sobota, 28 września 2013

P jak Pupa

Dopadła mnie w końcu faza na ciemne kolory, dawno już takich nie nosiłam i chyba już za nimi zatęskniłam :) Stąd też mój dzisiejszy wybranek, czyli Pupa nr 402. Jest to fioletowy lakier napakowany srebrnym shimmerem. O dziwo ten srebrny kolor znika na paznokciu i pojawia się , owszem shimmer, ale fioletowy...Nie przeszkadza mi to wogóle , bo kolor jest bardzo fajny. Ogromną zaletą, (obok dużej wady, czyli małej pojemności buteleczki 5 ml) jest krycie :) Uzyskałam je po jednej średniej warstwie. Nie ma mowy o bąblach, lakier bardzo szybko schnie :)
Chyba zaczynam się poddawać jesiennej aurze.....

Na moich paznokciach : jedna warstwa odżywki wygładzajacej z kompleksem wapnia Paloma, jedna warstwa lakieru Pupa, jedna warstwa Poshe.  

          








Lubicie fiolety na paznokciach? Macie jakieś ulubione?
Autor: o
Etykiety: , ,

9 komentarzy:

  1. Iwkaga28 września, 2013 19:21

    Dla mnie te 5ml to nie wada ;)
    Jejku, piękny jest :))
    Skąd Ty bierzesz takie cudeńka?! ;)
    Niesamowicie mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown28 września, 2013 20:11

      :) Ja k tak Ci się podoba, to ja jeszcze tego typu Pupy , tylko w innych kolorach mam, także na pewno je tutaj pokaże...Pupy najcześciej kupuję w Douglasie i na allegro.

      Usuń
  2. kotek3028 września, 2013 19:24

    Zakochałam się w tym kolorze!!! cudny!!! ja nie mam ukochanego fioletu - mam ich chyba za mało :) a mogę prosić B jak Barielle, bo wyczytałam, że posiadasz kilka w swej pokaźnej kolekcji. Widziałam w jakimś sklepie internetowym i powaliła mnie mnogość kolorów. Jak będziesz miała wolną chwilkę to proszę o wpis o tych wynalazkach lakierowych :) a ja zaraz poszukam lakieru Ppupy w necie, bo mieszkam w maleńkim miasteczku i tu na pewno nie znajdę. Miłego weekenu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown28 września, 2013 20:13

      Ja Pupy właśnie kupuje na allegro, lub w Douglasie ... w mieście w którym teraz mieszkam , tez nie ma nic ciekawego....dobrze, ze chociaz jest Rossmann i Natura... :)
      Barielle na pewno jeszcze pokaże na blogu, a ja je kupuje na Victoriasbeauty.com

      Usuń
    2. kotek3028 września, 2013 21:09

      ja do najbliższego Rossmana i Natury mam 26 km a nie mam prawka więc zostaje internet, bo nie mam czasu na wyjazdy zakupowe :(

      Usuń
  3. justynu28 września, 2013 21:25

    bardzo ciekawy efekt na paznokciach, ja lubię małe pojemności lakierów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown28 września, 2013 21:51

      Ja czasami wolę wiekszą pojemność, zwłaszcza jeśli to jest jakiś kolor, ktory uwielbiam :) ale w tym przypadku jest to ok, bo lakier kryje po 1 warstwie, więc na pewno szybko się nie skończy .

      Usuń
  4. sia01 października, 2013 23:08

    piękny :) nie wiedziałam, że Pupa ma takie fajne lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown02 października, 2013 10:05

      Ja bardzo lubie ich lakiery, zarówno za jakość jak i za ciekawe kolory :) szkoda tylko, żę są takie malutkie :)

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze, sprawiają mi dużą przyjemność i za to, że tu zaglądacie.
Wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimowych czytelników proszę o przedstawianie się.
Dla postów starszych niż 2 dni ustawione jest moderowanie komentarzy :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)