piątek, 20 września 2013

B jak Barielle

Dziś na moich paznokciach gości lakier Barielle o nazwie Falling star , który pochodzi z  kolekcji klasycznej. W marynarskim lekko przykurzonym niebieskim kolorze zanurzony jest drobny miedziany glitter. Lakier rozprowadza się gładko, 2 warstwy dają świetne krycie. Glitter na płytce paznokcia układa się równomiernie. Lakier schnie na półmat, więc pokryłam go wartwą Seche Vite. Właśnie taki odcień niebieskiego uwielbiam, bardzo dobrze się w nim czuję i lubię patrzeć jak migocze glitter :)
 
    








Czy lubicie tego typu lakiery? Jeśli tak, to jakie są Wasze ulubione? 

 

 




8 komentarzy:

  1. nie przepadam za niebieskimi pazurkami ale te drobinki sprawiają, że wygląda o wiele sympatyczniej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to szaleję za niebieskimi paznokciami, ale rzeczywiście ten glitter dodaje uroku :)

      Usuń
  2. Wydawałoby sie ,że kolor tego brokatu zupełnie nie pasuje do reszty ;)
    Ale efekt zaskakująco ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety moje zdjęcia nie oddają uroku tego lakieru, a i moje zdolności obrabiania zdjęć są właściwie zerowe, więc na razie wrzuam fotki prosto z aparatu....musicie mi wybaczyć jakość, ale może jka sie trochę w tym zakresie podszkole to zdjęcia beda lepszej jakości :)

      Usuń
  3. Taki nietypowy lakier ale podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziwo dość łatwo się zmywa pomimo glitteru... ;)

      Usuń
  4. Chcę go, chcę! Piękny jest, miałam możliwość kupić go w TkMaxxie w zestawie z trzema innymi lakierami, ale w secie podobał mi się tylko Falling Star i jeszcze jeden, więc bez sensu płacić za 4 lakiery i być zadowoloną tylko z dwóch...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, sprawiają mi dużą przyjemność i za to, że tu zaglądacie.
Wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimowych czytelników proszę o przedstawianie się.
Dla postów starszych niż 2 dni ustawione jest moderowanie komentarzy :)