Na moich paznokciach: jedna warstwa odżywki do paznokci 10 w 1 Delia, dwie warstwy L'oreal, jedna warstwa Essence, jedna warstwa Seche Vite.
I jak Wam sie podoba taki duet? Glitterowy manicure na co dzień czy na specjalne okazje?
niedziela, 3 listopada 2013
L jak L'oreal + E jak Essence
Dziś u mnie gościł migoczący duet w postaci lakierów L'oreal The Perfect Trench (kolekcja London Fall 2012) i toppera Essence Glorious Aquarius . L'oreal to kolor, który wsród Was ma pewnie więcej przeciwniczek niż zwolenniczek. Ja należę do tych drugich i bardzo lubię wszelkie kolory miodowe, musztardowe, rude i inne sraczki ;DDD Ten kolor to taki właśnie miodowy beż/przykurzona musztarda. Konsystencja tego kremu jest bardzo fajna, wystarczą dwie grubsze warstwy do pełnego krycia. Bardzo szybko wysycha. Natomiast topper Essence to bezbarwna baza z niebieskim pyłkiem i drobnym glitterem oraz małymi i średnimi plastrami miodu. Bardzo fajnie i równomiernie się nakłada, chociaż jest dosyć gęsty. Tutaj widzicie jedną średniej grubości warstwę. Całość bardzo przypadła mi do gustu, chociaż przyznam , że glitter na wszystkich paznokciach noszę rzadko. Dzisiejszy manicure nosiłam z dużą przyjemnością :)
Na moich paznokciach: jedna warstwa odżywki do paznokci 10 w 1 Delia, dwie warstwy L'oreal, jedna warstwa Essence, jedna warstwa Seche Vite.
I jak Wam sie podoba taki duet? Glitterowy manicure na co dzień czy na specjalne okazje?
Na moich paznokciach: jedna warstwa odżywki do paznokci 10 w 1 Delia, dwie warstwy L'oreal, jedna warstwa Essence, jedna warstwa Seche Vite.
I jak Wam sie podoba taki duet? Glitterowy manicure na co dzień czy na specjalne okazje?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Izuniu... no nie podoba mi się dzisiaj- kolor bazowy zupełnie nie mój, ten glitterek dodaje mu uroku ale nie na tyle, bym mogła taki zestaw nosić. Pomysł jak najbardziej na plus ale nie w takim zestawieniu kolorystycznym.
OdpowiedzUsuńhehe...no fakt takie "sraczki" nie kazdemu sie spodobaja.....
OdpowiedzUsuńmnie jednak zawsze w drogerii interesowal ten niebieski topper od essence ....a teraz juz wiem jak wyglada:)
Ten topper jest super :) niestety na takim lakierze bazowym moim zdaniem traci urok :( ja bym dała pod spód jakiś pastel :)
OdpowiedzUsuńTopper jest genialny, ale jakoś zdecydowanie widzę go na jakiejś bieli, albo baaardzo jasnym błękicie.
OdpowiedzUsuńBo co do bazy to kolor sraczki to dobre określenie..
Lubię eksperymentować, topper na pewno jeszcze nie raz wystąpi na jakiejś innej bazie, dziś padło na taki odcień, który zapewne niewielu się podoba...jak widać po komentarzach ;D mnie się podoba, szału nie ma, ale fajnie się w tym czułam ;) Najwidoczniej jestem fanką dziwnych zestawów kolorystcznych ;) A co do toppera to jak lubicie polecam, bo bardzo fajnie się z nim pracuje ;)
OdpowiedzUsuńglitter piękny i jest totalnym przeciwieństwem lakieru bazowego :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że chodziło mi o kontrast, a nie o to by glitter bym z identycznej rodziny kolorystycznej co baza...jestem jedyną osobą , której się to podoba, ale w sumie przecież tylko ja ten manicure nosiłam ;D więc praktycznie rzecz biorąc podobać powinien się przede wszystkim mi ;) hmmm, cóż albo brak mi gustu i smaku, albo jestem w bardzo małej grupie osób (sama jedna ;D) które lubią nosić na paznokciach dziwne (brzydkie) kolory ;)
UsuńNie jestem fanką firmy loreal ;p ale bardzo fajnie pokazany został kontrast, zainteresowałaś mnie tym glitterem, ten podkład też jest fajny byle z innej firmy ;p
OdpowiedzUsuńNa pewno coś podobnego do tego L'oreal było dostepne z Wibo i Delii...oczywiście jako fanka brzydali też je mam ;D
UsuńBardzo fajny efekt na paznokciach. Kolor bazowy rzeczywiście mocno oryginalny :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKochana, o gustach się nie dyskutuje :))
OdpowiedzUsuńTaki już los eksperymentów, nie wszyscy odbierają je, tak jak byśmy chcieli :)
Próbuj dalej i nawet nie myśl o tym, by rezygnować czy odpuszczać :))
A teraz moje zdanie: każdy z nich podoba mi się z osobna, razem to duet dla odważnych i lubiących nietypowe zestawienia, co absolutnie nie oznacza braku gustu i smaku w Twoim pomyśle czy wykonaniu :))
Ja lubię ryzyko i jak widać dziwne zestawienia, że o kolorach ogólnie uznanych za brzydkie nie wspomnę ;DDDDDD Ten blog pokazuje moją lakierową codzienność, pokazuję Wam to co noszę , nie wybieram specjalnie lakierów, które na pewno znajdą uznanie w Waszych oczach,i tych które podobają się wszystkim, bo to by oznaczało brak szczerości z mojej strony...a to, że jestem w mniejszości wcale mi nie przeszkadza, lubię iść pod prąd ;D Być może strzelam sobie samobóje, i niedługo już nikt tu nie będzie zaglądał...i tak się skończy historia (dość krótka ;)) mojego bloga...
Usuńtym razem to nie moja bajka... niecierpię takich odcieni beżu, z resztą beż praktycznie nie gości na moich paznokciach bo nie pasuje mi... Ale najważniejsze, że Tobie odpowiada :)
OdpowiedzUsuńKochana :DDDD jak widać mój blog to tylko moja bajka :DDDDDDD
UsuńDziwnie :D Nie wpadłabym na takie połączenie mimo, że takie bazy lubię :D
OdpowiedzUsuń:DDDD Ale dziwnie, że beznadziejnie brzydko, czy raczej intrygująco :DD ? Jakoś tak chciałam zobaczyć jak im razem będzie i mi się ta dziwnośc podoba...Jak miło, że jeszcze któś lubi takie odcienie jak tutaj ten L'oreal... ;)
Usuń