Dziś chcę Wam pokazać kolejny piasek z mojej kolekcji. Tym razem jest to Pierre Rene nr 10 . Jest to granatowy odcień z mnóstwem złotego i zielonego shimmeru oraz niebieskimi heksami. Tak prezentuje się w buteleczce. Niestety na paznokciach shimmer prawie całkowicie znika, aczkolwiek na żywo pod pewnym kątem jest on widoczny, ale na fotkach już nie :( Lakier kryje po dwóch warstwach, szybko schnie i ma tradycyjną fakturę piaskową. Nałożyłam go bez bazy, ponieważ na kilku blogach przeczytałam, że wtedy jest bardziej wyrazista faktura. Po testach , muszę stwierdzić, że rzeczywiście, lepiej piaskom Pierre Rene bez bazy :) W blogsferze ta seria nie cieszy się popularnością...Zupełnie nie wiem dlaczego. Uważam, że kolory są bardzo ciekawe. Ten granat mocno przypadł mi do gustu i na żywo prezentuje się bardzo fajnie :)
Na moich paznokciach: dwie warstwy Pierre Rene.
A Wy lubicie piaski Pierre Rene?
Bardzo ładny... zastanawiałam sie kilka razy nad kupieniem piasków PR ale tak jak pisałaś opinie moją delikatnie mówiąc średnie... dziś po zdjęciach Iwki - zbieram pieniądze na lakiery Morgan Taylor :). Chciałabym też wypróbować Cuccio. Miałaś może te ostatnie? buziaki
OdpowiedzUsuńCuccio mam 2 lub 3...postaram się w najbliższym czasie zaprezentować...A Morgan Taylor są rewelacyjne :)
Usuńjakos za murzynami jestem :D nie wiem w ogole o czym wy mowicie;)
Usuńa nie farbuje płytki bez bazy?
OdpowiedzUsuńmam go, chociaż jeszcze nim nie malowałam ;) ale mi też się podoba. faktycznie jest inny na paznokciach, niż w butelce, ale moim zdaniem na paznokciach nadal jest ładny :)
no i ja lubię piaski pierre rene. chociaż dla mnie one trochę długo schną. ale właściwie porównywanie do tych z essence, a może i nawet szybciej od nich ;)
Przed chwilą zmyłam - nie farbuje... :) Akurat ten piasek bardzo szybko wysechł, nie wiem jak reszta, na razie czekają w kolejce :)
Usuńno ładniusi :>
OdpowiedzUsuńzauważam u Ciebie tendencję pójścia w ciemną stronę mocy ;D
podrzuć no tu jaki kolor żywszy ja Cię proszę, wiosna wszak idzie wszystko do życia się budzi :]
Kochana moja, dwa dni temu raziłam tutaj ostrym różem od Essie :)
Usuńno wiem, wiem ale mnie wciąż mało :P
Usuńno sama zobacz co się dzieje za oknem :] mnie wciąż koloru mało
Obiecuję poprawę ;DDD
Usuńale cudowny *.*
OdpowiedzUsuńmam pytanie, czy na buteleczce jest jakieś oznaczenie, że to piasek?
bo u mnie w Naturze Panie ekspedientki nie wiedzą czy są w szafie Pierre Rene lakiery piaskowe...
Na nakrętce jest biała naklejka z kodem kreskowym i numerkiem oraz napisem SAND EFFECT LAKIER PIASKOWY :)
Usuńja tez nie wiedzialam, ze PR ma piaski.
Usuńja mam tylko jeden topper od PR
To był chyba pierwszy piasek jaki kupiłam i nadal go kocham :D
OdpowiedzUsuńJa się trochę ociągałam, bo widziałam w necie same brzydkie zdjęcia...ale w końcu stwierdziłam, że dam mu szanse i jest super :)
Usuńjak weszły było o nich dość głośno, ale faktycznie teraz cisza :) mi się i tak bardzo podoba na paznokciach, no i u Ciebie widać drobinki! :)
OdpowiedzUsuńMi się one bardzo podobają :)
UsuńCałkiem przyjemny, ale nie przepadam za lakierami tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńJa wiele lakierów od nich nie mam, ale są w porządku :)
UsuńPrzyjemny ten grant:)
OdpowiedzUsuńMi bardzo przypadł do gustu :)
UsuńZ PR też nie mam żadnego lakieru - jejku ale mam tyły :( Dobrze Izuś, że chociaż u Ciebie mogę sobie popatrzeć na te śliczności :D Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńJa lubię lakiery PR choć wielu nie mam :)
UsuńFajny jest ten granat :D
OdpowiedzUsuńFajny, fajny :)
UsuńW ogóle nie znam tej firmy, pierwsze słyszę (zdaje się też mam niezłe braki), kolor jest fajny, ale nie do końca mnie przekonuje, mimo że na Twoich paznokciach wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny ten egzemplarz, a w buteleczce taki niepozorny :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego PR, dla mnie to marka nieodkryta, ale może wszystko przede mną ?!
Może przed Tobą :) Ja też myślę, że ten lakier jest uroczy :)
UsuńBardzo ładny, lubię granaty zwłaszcza w wersji piaskowej :)
OdpowiedzUsuńJa też, a piaski wprost uwielbiam :)
UsuńPiękności piaskowe. Ten.bym pokochala i skusze się najszybciej jak można ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest! Baaardzo podoba mi się jego kolor :)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo miło zaskoczył :) I strasznie się spodobał :)
UsuńŚwietny kolor ! Brakuje mi piasku w takim kolorku ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest również bardzo przyjemny w obsłudze :)
Usuńkosmiczny :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście :D
Usuńwg mnie to piaskom generalnie lepiej bez bazy ;) a ten kolor jest niespotykany jeśli chodzi o piaskowe wykończenia, taki głęboki granat :)
OdpowiedzUsuńtak, lepiej im, zresztą większość producentów zaleca nakładanie lakierów piaskowych bez bazy...ale ja już tak z przyzwyczajenia zawsze daje bazę...teraz pod piaski już nie będę bo różnica jednak w niektórych jest duża...lepsza faktura bez bazy :)
UsuńMam go, ale hmmm no nie malowałam nim jeszcze paznokci :P Jakoś tak czeka i czeka i nie wiem czy się doczeka :P Miałam fiolety piasek z tej firmy i nie byłam zadowolona...dlatego nie ciągnie mnie jakoś w ogóle :)
OdpowiedzUsuńJa akurat mam dobre z tymi piaskami doświadczenia, więc je lubię...ale też tak mam, że aplikacja czy też efekt końcowy, mnie do lakieru zniechęca :)
UsuńMam ten lakier i jeszcze ani razu go nie użyłam :torba:
OdpowiedzUsuń