Mam na sobie: jedną warstwę Nail Tek foundation II, dwie warstwy Orly, jedną warstwę Poshe.
Lubicie takie ogniste kolory?
poniedziałek, 15 września 2014
O jak Orly
Pokażę Wam dzisiaj jeden z moich tegorocznych wakacyjnych hitów. Mianowicie lakier Orly Ablaze (kolekcja Baked lato 2014). Jest to neonowy lekko koralowy pomarańcz ze złotym shimmerem. Nakłada się wyśmienicie, dwie warstwy potrzebne są do pełnego krycia. Drobinek jest bardzo dużo i cudownie się prezentują, zarówno w słońcu, jak i w cieniu. Lakier chwilami mocno daje po oczach. Jest niesamowicie orzeźwiający, wibrujący i energetyczny. Mam go na sobie dzisiaj po raz trzeci, a to może oznaczać tylko jedno: miłość :D
Mam na sobie: jedną warstwę Nail Tek foundation II, dwie warstwy Orly, jedną warstwę Poshe.
Lubicie takie ogniste kolory?
Mam na sobie: jedną warstwę Nail Tek foundation II, dwie warstwy Orly, jedną warstwę Poshe.
Lubicie takie ogniste kolory?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękne, bardzo lubię takie energetyczne kolory:)
OdpowiedzUsuńKolor pełen energii :)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć :DDD
Usuńfaktycznie śliczny. Ja mam kilka takich ognistych kolorów i też je lubie <3
OdpowiedzUsuńJa również przepadam za ognistymi kolorami :)
Usuńchoruje na ten lakier i w ogóle na całą kolekcję Baked :)
OdpowiedzUsuńjak za pomarańczami nie przepadam tak ten mnie powala ^^
On jest powalający! :) kolekcja Baked - świetna :)
UsuńWow, ale żywy kolor! I te drobinki :))
OdpowiedzUsuńO tak, Orly strzeliło w "10" :)
Usuńdługo na niego czekałam, a teraz on czeka na swoją kolej :) to jest dopiero akcja :) a taki jest piękny!
OdpowiedzUsuń:DDD jest piękny, ojjj jest :)
Usuńgenialny, nie wiedziałam, że jest taki wow :)
OdpowiedzUsuńJest :D
UsuńKolor nie mój, ale drobinki całkowicie powalają!
OdpowiedzUsuńWOW uwielbiam takie krzyczace kolory! Jest cuuudny!!!!
OdpowiedzUsuńPare dni temu w tkmax (czy jakos tak - bylam tam pierwszy raz) widzialam bardzo podobny kolor i z trudem powstrzymalam sie przed zakupem!
Żałuj ! takie kolory są cudowne :)
UsuńU Ciebie wygląda pięknie :))))
OdpowiedzUsuńJa się trochę boję takich kolorów...
moc jest z Tobą :) pikny kolorek :). Ja pomarańczowy kolor omijam z daleka :) ale Tobie pasuje cudnie
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię pomarańcze na paznokciach :)
Usuńbardzo ladny, ciekawe jak by wygladal bez drobinek? dopiero bylaby moc
OdpowiedzUsuńW ofercie Orly są super neony bez drobinek, coś w podobnym kolorze również :)
UsuńMam go. Kupiłam mini kolekcję Baked. Ablaze daje po oczach, a drobinki dodają mu tego "czegoś".
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) ten lakier ma to "coś" ;)
Usuńprzepiękny neonek ;) a drobinki dodają mu uroku:))
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńWow!!!!
OdpowiedzUsuńWow jaki neonek ;) takie kolorki tylko na lato ;) super..
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier:)
OdpowiedzUsuńCudowny :)
Usuńboski, chcę całą tę kolekcję :D
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się , kolekcja jest super!!! :)
UsuńMam go i jest przepiękny, tyle, że na drugi dzień same odpryski :( muszę jeszcze raz go wypróbować, bo aż mi się wierzyć nie chce, żeby był taki nietrwały :(
OdpowiedzUsuńSpróbuj jeszcze raz, u mnie trzymał się trzy dni bez zarzutu, później zmyłam bo chciałam coś innego ;) Zresztą miałam go na sobie trzy razy i zero odprysków,,,
UsuńKocham takie kolory, ale bez drobinek :))
OdpowiedzUsuńChyba ostatnio zrobiłam się mocno kremowa, bezdrobinkowa ;)