Dziś mija rok od momentu założenia przeze mnie bloga :) Bardzo się cieszę, że nie był to tylko słomiany zapał, że wytrwałam i w dalszym ciągu sprawia mi to przyjemność. Poznałam tutaj mnóstwo fajnych dziewczyn, z wieloma utrzymuję prywatny kontakt. Super, że tutaj zaglądacie, kilka z Was od pierwszego dnia :) Dziękuję Wam za wspólny rok, mam nadzieję, że wciąż tutaj ze mną będziecie :*
Przy takiej okazji uznałam, że należy również wyeksponować paznokcie. Padło na lakier Zoya Muse (kolekcja Bubbly lato 2014). Gdy go dzisiaj wybrałam, zdałam sobie sprawę, że właśnie Zoya była bohaterką mojego pierwszego posta :D Muse to żelkowa niebieska baza, a w niej shimmer w kolorze morskiego błękitu/zieleni oraz holograficzny glitter w kolorach: zielonym, intensywnym niebieskim, złotym i delikatnie miedzianym. Maluje się nim dość dobrze, pierwsza warstwa zostawia spore prześwity, ale druga już jest ok. Aczkolwiek trzeba dać dwie grube lub trzy cienkie, ewentualnie użyć lakieru bazowego w kolorze niebieskim. W zależności od światła, lakier raz jest bardziej niebieski raz bardziej morski. Niestety lakier nie był fotogeniczny. Na żywo jest śliczny, a mój aparat średnio sobie poradził. Mnie najbardziej podoba się w cieniu i sztucznym świetle.
Na moich paznokciach: jedna warstwa diamentowej odżywki do paznokci Eveline, trzy warstwy lakieru Zoya, jedna warstwa Poshe.
P.s. Miałam dziś przygotować dla Was urodzinowe rozdanie, ale niestety nie miałam czasu na przygotowanie, ale obiecuję , że niebawem się ono pojawi :)
Cudo!! chciałabym go zobaczyć w macie :)
OdpowiedzUsuńTeż już o tym myślałam, jak kiedyś zrobię to pokażę :D
Usuńczekam z niecierpliwością :D
UsuńAbsolutnie wypasiony!!!!! i gratulacje z okazji Roczka ależ ten czas szybko leci ;)
OdpowiedzUsuńCzas leci nieubłaganie :(
UsuńOby tych roczków było jak najwięcej :* Ja nadal czekam na maila :D
OdpowiedzUsuńA Zoyka jest cudowna! Takie lakiery to ja bardzo lubię :)
Mam nadzieję, że kolejne lata blogowania przede mną :)
Usuńgratuluję rocznicy :) bardzo miło mi Cię odwiedzać i oglądać :) a Zoyka piękna, zdecydowanie mój kolor!
OdpowiedzUsuńale brzydki, podac adres do wysylki? powinnas sie go pozbyc :D
OdpowiedzUsuń:D
Usuń:DDD Jakby co, to szukajcie w zakładce: wyprzedaż :D
Usuńaj jaka iskiereczka! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity!
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu czwartym od dołu jest szczególnie piękny, a tak ogólnie i wszędzie :D oczywiście też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBo właśnie na tym zdjęciu kolor jest najlepiej oddany :)
Usuńprzepiękny! :) kolejny lakier przypominający ogon syrenki ;P
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie :)
UsuńGratuluję pierwszej rocznicy :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPrzepiękna ta Zoyka *.*
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji roku bloga, życzę jeszcze wielu takich rocznic bo uwielbiam tu zaglądać:*
Dziękuję serdecznie, mam nadzieję ,że kolejne rocznicę będą :)
UsuńPiękny lakierek;)
OdpowiedzUsuńCudo! *.*
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego z okazji roku blogowania :* :)
Dziękuję :*
UsuńGratulacje i udanych kolejnych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńA lakier oczywiście cudowny :)
Sto Lat z nami :D kochana Izuniu jesteś inspiracją dla niejednej z nas :) życzę Ci niesłabnącego szczęścia do lakierowych zakupów i wiecznej weny do tworzenia postów :) ja mam roczek w ostatnich dniach października to już niedługo :D Zoyka - obłędna :) lampię się i lampię :) Buziak :**
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuniu :*
UsuńPrześliczny! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga ;) a Zoyka przepiękna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolor cudny tylko jak dla mnie trochę za dużo złota
OdpowiedzUsuńDla mnie akurat złota w sam raz :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak rybie łuski. ;)
OdpowiedzUsuńMagia na paznokciu :)))
OdpowiedzUsuńObłędny ....