N jak Nyx
Chcę Wam dzisiaj pokazać lakier trochę przeze mnie zapomniany; użyty raz, odłożony do pudełka i tak sobie tam przeleżał jakieś 2 lata. A szkoda, bo jego uroda jest według mnie, nie do zaprzeczenia ;) Jest to lakier Nyx Emerald Forest , czyli lakier składający się z shimmeru i małego brokatu w kolorach szmaragdowo-leśnej zieleni oraz złota. Nakłada się przyjemnie, jest lekko żelowy, ale mi dwie grubsze warstwy wystarczają do zadowalającego krycia. Niestety moje zdjęcia nie do końca oddają jego urodę. Być może jest mało fotogeniczny, ale musicie mi uwierzyć , że w realu wygląda bajecznie :) Bardzo fajnie się w tej zieleni czuję :)
Na moich paznokciach: jedna warstwa Nail Tek foundation II, dwie warstwy lakieru Nyx, jedna warstwa Poshe.
Co powiecie na taką zieleń na pazurkach?
jezuuu piękny jest! Jak ja za zielenią nie przepadam, tak ten szmaragd jest cudowny!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, coś wspaniałego:)
Usuń:) na żywo jest piękniejsza ta zieleń :)
UsuńBardzo ladny. Ja jakos ostatnio omijam lakiery z drobinkami i shimerem choc nie wiem dlaczego. Jakos tak mi sie z zima chyba kojarza. A jeszcze lato bym chciala.
OdpowiedzUsuńPięknie się mieni ;) Na chłodniejsze dni będzie jak znalazł. ;)
OdpowiedzUsuńale świecidełka ;) podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńMi teraz chyba bardziej niż ponad 2 lata temu ;DDD
Usuńładny jest
OdpowiedzUsuńa ja mam enchanted forest z nyx, tylko w innej butelce. ale wygląda trochę podobnie. i ja z kolei nie malowałam nim jeszcze ani razu :P i zupełnie nie wiem dlaczego. ale wiesz, myślę, że te lakiery po prostu są niefotogeniczne ;)
OdpowiedzUsuńTak, tam coś chyba jest , że są dwie wersje,,,
UsuńJa mam problem z tego typu kolorami, nie do końca mi się udaje je rzetelnie sfotografować. Próbowałam kiedyś Orly Haley's comet i nie pokazałam na blogu, bo nic z tego nie wyszło :( A to taki przecież piękny lakier :)
no piękny. co prawda ostatnio coś mi się stało i chciałam się go pozbyć :p ale teraz chyba przyjmę go z powrotem do szuflady :p
UsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńlubię żelkowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!! nie mogę napatrzeć się
OdpowiedzUsuń:D
UsuńWygląda ciekawie i cudnie się mieni :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia niestety nie oddają do końca jego uroku :(
UsuńŁadne się błyszczy i kolor śliczny. :)
OdpowiedzUsuńJuż czuję że na żywo byłabym zakochana *.*
OdpowiedzUsuńAniu, myślę , że w tej zieleni Ty byś się na pewno zakochała :) Od pierwszego wejrzenia :D
UsuńJa lubię takie błyskotki ;) i kolorek cudny ;)
OdpowiedzUsuńJa też czasami lubię takie błyskotki :)
UsuńPiękny! :)
OdpowiedzUsuńRaczej tylko jako dodatek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodoba mi się kolor:)
OdpowiedzUsuńAle czad, podoba mi się bardzo. :)
OdpowiedzUsuńŚliczności, lubię takie zielenie: ni to elf, ni to syrena, ni to mech ;) Lakiery doszły, chyba w całości sądząc po braku smrodu ;) Jeszcze nie miałam czasu odpakować, dzięki wielkie :D
OdpowiedzUsuń:DDD jak nie śmierdzą, to są całe :)
UsuńCałe :D Faaajne :D
UsuńŚliczny lakier! Bardzo lubię to wykończenie :)
OdpowiedzUsuńŚliiiczny :)
OdpowiedzUsuńMa w sobie urok :)
UsuńU nikogo tak pięknie nie prezentują się zielenie, jak u Ciebie :))
OdpowiedzUsuńNyx u Ciebie - rewelacja :))
Lakier bardzo ładny, a jakby tego złota byłoby mniej byłby idealny!
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że w swoich zbiorach masz jeszcze nie jedną taką zapomnianą perełkę! cudo *.*
OdpowiedzUsuń