wtorek, 3 maja 2016

E jak Essie + M jak Morgan Taylor

Przed Wami mój weekendowy manicure ;) Miałam na sobie lakier Essie High Class Affair (kolekcja Lounge Lover wiosna 2016). Jest to jasna kremowa mieszanka brzoskwini i beżu. Lakier ma bardzo przyjemną konsystencję i kryje po dwóch grubszych warstwach. Szybko schnie, najlepiej nakładać go szybkimi ruchami, zresztą wtedy ładniej i równomierniej się rozkłada na paznokciu. Jako akcent na dwóch paznokciach wystąpił multikolorowy topper Morgan Taylor It's My Party . Jest to bezbarwna baza, a w niej piegi i drobne heksy , wszystkie metaliczne w następujących odcieniach: srebrnym, złotym, morelowym, brzoskwiniowym, różowym, zielonym i niebieskim. Nakładanie jest bajecznie proste, gdyż glitteru jest bardzo dużo w buteleczce. U mnie na paznokciach jedna warstwa. Całość taka delikatna, lekko migocząca. Bardzo przyjemnie się nosiło ;)

Na moich paznokciach: jedna warstwa Kobo Intensive hardener, dwie warstwy Essie, jedna warstwa Morgan Taylor, jedna warstwa Sally Hansen Insta-Dri.



















Ten kolor zdecydowanie pasuje do wiosny, a Wy jak sądzicie ?

18 komentarzy:

  1. mam coś podobnego do tej essiakowej brzoskwini z donegala ;) ale właśnie mam wrażenie że to nie jest taki super radosny wiosenny kolor :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radosny to ten kolor za bardzo nie jest, zgadzam się, ale wiosenny dla mnie jak najbardziej ze względu na swą delikatność i świeżość :)

      Usuń
  2. Przyjemna brzoskwinka ;) Jak dla mnie jest jak najbardziej wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudny ten Morgan, bardzo ozdobny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. masz piękną płytkę paznokcia <3 ja jednak wolę hybrydy za ich trwałość:) sama mam już prawie połowę kolekcji semilaców :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, sprawiają mi dużą przyjemność i za to, że tu zaglądacie.
Wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimowych czytelników proszę o przedstawianie się.
Dla postów starszych niż 2 dni ustawione jest moderowanie komentarzy :)