piątek, 14 października 2016

O jak OPI

Witajcie :)
Dziś chcę Wam pokazać lakier mojej ukochanej marki. Mam na sobie OPI DS Mystery. Jest to bakłażanowa baza z mnóstwem grubego złotego i fioletowego shimmeru. Nakładanie jest bardzo przyjemne, potrzebne mi były dwie warstwy do pełnego pokrycia płytki. Uwielbiam takie kolory,czuję się w nich bardzo kobieco ;)

Na moich paznokciach: jedna warstwa Sally Hansen Maximum shield, dwie warstwy OPI, jedna warstwa Sally Hansen Insta-Dri.



















Co sądzicie o takich kolorach, w sam raz na jesień? 

środa, 5 października 2016

A jak Avon + K jak Kiko

Od wczoraj noszę na paznokciach duet, który skradł moje serce. Główne skrzypce gra lakier Avon Moondust (seria Gel Shine). Jest to kremowy, bardzo jasny popielaty odcień. Lakier nakłada się jak marzenie, dwie warstwy potrzebne mi były do pełnego krycia. Lakiery z tej serii pięknie lśnią same w sobie, ale ja oczywiście nakładam wysuszacz. Ten szaraczek ma w sobie odrobinę błękitu, jest to widoczne zwłaszcza w sztucznym świetle. Kolor jest cudowny. Jako mały akcent lakier Kiko 664 Sapphire . Jest to bezbarwna baza,a w niej niebieskie heksy w dwóch rozmiarach, maleńkie piegi oraz srebrne holograficzne gwiazdy. Nakłada się rewelacyjnie, glitter bardzo równomiernie się rozkłada. Już jedna warstwa wygląda ładnie, ale ja dałam dwie, bo za pierwszym razem nie udało mi się złowić gwiazdek, które osiadły na dnie buteleczki ;) Następnym razem muszę najpierw wstrząnąć buteleczką ;)
Duet bardzo w moim guście, kocham szarości i błękity. 

Na moich paznokciach: jedna warstwa Misslyn Repair & care, dwie warstwy lakieru Avon, dwie warstwy lakieru Kiko, jedna warstwa Sally Hansen Insta-Dri.






















Lubicie takie szaraczki? 

niedziela, 2 października 2016

J jak Jessica

Witajcie po długiej przerwie , związanej zarówno z wakacjami jak i problemami natury technicznej ;)
Dziś przychodzę do Was z już mocno jesiennym kolorem, przynajmniej w moim odczuciu. Mam na sobie lakier Jessica Captivating . Jest to dość ciemny fiolet wypełniony złotym grubym shimmerem i delikatnymi złotymi flakies. Nakłada się bardzo przyjemnie, potrzebne mi były dwie warstwy do pełnego krycia. Efekt jest super, choć złote drobiny są jednak bardziej widoczne w buteleczce niż na paznokciach. Takie fiolety uwielbiam ;)

Na moich paznokciach: jedna warstwa Inglot Nail Whitener, dwie warstwy lakieru Jessica, jedna warstwa Sally Hansen Insta-Dri.






















Lubicie takie fiolety? Bo ja bardzo ;) 

środa, 20 lipca 2016

C jak China Glaze

Na moich paznokciach lakier China Glaze Girls Just Wanna Have Sun (kolekcja House of Colour wiosna 2016). Jest to kremowa pastelowa żółć, taka mleczna. Nakłada się bardzo przyjemnie, potrzebne mi były dwie warstwy do pełnego krycia. Pierwszą dałam cieńszą , drugą grubszą. Jako mały akcent na paznokciach palców serdecznych glitter China Glaze Moonlight the Night (kolekcja House of Colour wiosna 2016). Jest to bezbarwna baza i w niej transparentne heksy o różnej wielkości w kolorach złotym opalizującym, morskim i fioletowym. Nakładanie bardzo łatwe, wystarczy jedna warstwa , troszkę pomiziać pędzelkiem i gotowe. Ten żółty lakier jest rewelacyjny, cudowny kolor, uwielbiam takie, plus łatwa aplikacja i tylko dwie warstwy...rewelacja :)

Na moich paznokciach: jedna warstwa Sally Hansen Maximum shield, dwie warstwy China Glaze, jedna warstwa glitteru, jedna warstwa Poshe.




















Lubcie takie rozbielone żółte kolory?


poniedziałek, 18 lipca 2016

E jak Ever Glaze

Dziś u mnie nowa marka lakierowa na paznokciach. Jest to seria lakierów od producenta China Glaze, czyli lakiery Ever Glaze. Są to lakiery długotrwałe, coś na miarę lakierów hybrydowych,do aplikacji domowej, jak klasyczny lakier. Można dokupić do tego top coat. Dzisiaj na paznokciach mam neonowy chłodny róż z jasnym fioletowycm shimmerem,czyli kolor Adrenaline Rush. Shimmer widoczny głównie w słońcu i sztucznym świetle. Ta seria ma rewelacyjne pędzelki, dość sztywne, prosto przycięte, nie za grube nie za cienkie. Zdecydowanie bardziej mi te pędzelki odpowiadają niż te w lakierach China Glaze. Malowanie jest bardzo przyjemne bardzo, również konsystencja jest super. Potrzebne mi były dwie warstwy do pełnego krycia. Jako, że jest to neon, to schnie na satynę, więc top coat jest raczej wskazany ;) Kolor cudo, świetnie wygląda, w sam raz na lato :) Nawet tak nieudane jak w tym roku, przynajmniej poprawia humor w pochmurne dni ;)

Na moich paznokciach: jedna warstwa Wibo S.O.S. Weak Nails, dwie warstwy Ever Glaze, jedna warstwa Sally Hansen Insta-Dri.


















Macie lakiery z tej serii, jesteście zadowolone, polecacie jakieś kolory?