sobota, 15 lutego 2014

E jak Essence

Po wczorajszym słodkim mani, postanowiłam nałożyć coś całkowicie odmiennego :D Mam na sobie lakier Essence Black to the Roots (limitowana kolekcja Floral Grunge ). Jest to czarny lakier z drobnym srebrnym brokatem. W buteleczce lakier ma odcień bardzo ciemnej szarości, ale na paznokciach wysycha na satynową/matową czerń. Do pełnego krycia potrzebne są dwie cienkie warstwy, szybko schnie. Srebrne drobinki są fajnie widoczne , dodatkowo ten glitter z pierwszej warstwy po pokryciu drugą, wygląda jak czarne grudki, co mi absolutnie nie przeszkadza, gdyż dzięki temu lakier zyskuje bardzo surowy , nieokrzesany charakter :) Jestem zaskoczona, jak bardzo ten lakier przypadł mi do gustu. Świetnie się czuję nosząc go i uważam, że jest to bardzo intrygujący czarny odcień :)

Na moich paznokciach: jedna warstwa odżywki do paznokci 5in1 Paese, dwie warstwy Essence.















Co sądzicie o takiej czerni?

47 komentarzy:

  1. Fajowy!!! nie spodziewałam się takiego efektu... A teraz czekam na skok Kamila Stocha :) i trzymam mocno za niego kciuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem nim zachwycona,,,jest dziwny i to mi się w nim podoba :D

      Usuń
  2. Hmm... ciekawy , jeszcze takiego nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to miło, że u mnie znalazłaś coś niespotykanego :DDDD

      Usuń
  3. ;D Niespotykany lakier :D Ja chyba mam pecha za każdym razem jak dopadam do szafy Essence to nic w niej nie ma a Ty Izka wyłapujesz takie cuda :D Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem takim szperaczem lakierowym, zawsze coś wyniucham :DDDDDDDD

      Usuń
  4. Naprawdę jest niezły :) Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie dziwaki. Fajnie, że ma tak mało brokatu.... i czemu ja przegapiłam te lakiery. :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również szukam nie tylko pięknych kolorów, ale również coś innego, niespotykanego :) Pewnie wynika to już z przesytu lakierowego :DDDDD

      Usuń
  6. ale dziwak! :D ale chyba mi się nie widzi, wygląda jak zbąblowany O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ten brokat z pierwszej warstwy wygląda jak bąbelki...ale mi się to baaardzo podoba :)
      Ja lubię takie dziwolągi :)

      Usuń
  7. Super to wygląda, ta mała ilość brokatu sprawia, że jest taki... ciekawy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dokładnie,,,jest w nim coś wyjątkowego :)

      Usuń
  8. Takiego cudaka jeszcze nie widziałam:)
    Fajny jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, cudaczek jeden...Ale myślę, że to lakier, który albo się będzie podobał, albo absolutnie nie :DDD

      Usuń
    2. Zdecydowanie zaliczam się do grupy zwolenników:)

      Usuń
  9. mam go, bo marzyłam o nim odkąd zobaczyłam jego swatche w necie :D jest piękny i niespotykany i nie wiem jak komuś może się on nie podobać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny jest, żałuję że go nie kupiłam....
    mam z tej limitki miętkę ale ona bardzo opornie wysycha ;|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam miętę, ale jeszcze czeka na swój debiut :)

      Usuń
  11. Nigdy takiego lakieru nie widziałam. Troszkę nie w moim guście niestety, ale jest oryginalny, nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawie to wygląda ;) chociaż chyba dałabym na to to jakiś top, żeby był połysk ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno spróbuje kiedyś z topem, bo jestem ciekawa efektu :)

      Usuń
  13. śmieszny jest, bardzo oryginalny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciężko w to uwierzyć ale to pierwszy lakier który mi się u ciebie nie podoba :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDDD Mi nie tak ciężko uwierzyć...zawsze musi być ten pierwszy raz :DDDd

      Usuń
  15. Oh my god, this one is beautiful!! Love it. Why did I miss this Limited Edition?? :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, it's really interesting and very unusual :D

      Usuń
  16. Bardzo fajnie to wyglada, mi sie podoba ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślę, że jest bardzo ciekawy i wyjątkowy :)

      Usuń
  17. Wow nie spotkałam się z takim ciekawym lakierem:)) fajnyyyy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślę, że jest wyjątkowo ciekawy :) Mnie urzekł :)

      Usuń
  18. Niespotykany ten lakier. Te drobinki kojarzą mi się z niebem nocą - jak się spojrzy w gwiazdy, to tak wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne skojarzenie :) Dla mnie ten lakier jest wyjątkowy i bardzo interesujący :)

      Usuń
  19. Wooow. Świetny lakier. Rzeczywiście w buteleczce wygląda na szary..

    OdpowiedzUsuń
  20. ja bym zatopowała :D nie podoba mi się niestety ten efekt przebijającego się brokatu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Ja myślę, że to wykończenie jest dość kontrowersyjne :DDD Ale mi bardzo się spodobało :)

      Usuń
  21. ale zajebisty!

    btw. rimmeli hard edged jednak dla nas nie było ;( i mi kasę niby oddają :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rewelacyjny :)
      Szkoda, że nie udało Ci się kupić tych Rimmeli :(

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze, sprawiają mi dużą przyjemność i za to, że tu zaglądacie.
Wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimowych czytelników proszę o przedstawianie się.
Dla postów starszych niż 2 dni ustawione jest moderowanie komentarzy :)