czwartek, 3 lipca 2014

C jak Catrice

Dzisiaj mam na sobie lakier Catrice Sandhopper (edycja limitowana Sand'Sation ). Jest to piasek w odcieniu mięty ze złotymi i turkusowymi drobinkami. Nakłada się bardzo przyjemnie, dwie warstwy potrzebne są do pełnego krycia. Schnie błyskawicznie na tradycyjną fakturę piaskową. W cieniu kolor jest dość spokojny, ale w słońcu rozkwita cała jego uroda. Cudownie błyszczy i migocze, jest wręcz biżuteryjny. Ja nie mogłam od niego oderwać wzroku! Zdjęcia nie oddają jego całego potencjału. Absolutnie przepiękny piasek :) Przed Wami moja nowa piaskowa miłość :D

Mam na sobie: dwie warstwy lakieru Catrice.














  Czy Wam również wpadł w oko ten piasek Catrice?

44 komentarze:

  1. Cudowny ;) za każdym razem jak wchodzę na twojego bloga to sie zachwycam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) Bardzo mi miło, że mój gust lakierowy Ci odpowiada :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o Lovely nr 7, to różnica jest jak dla mnie ogromna, dziś to sprawdziłam naocznie ;DDDD

      Usuń
  3. fajny piasek :D podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  4. piekny ładniejszy od lovely błękitnego piasku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten Lovely nr 7? Dziś miałam go w ręku i różnią się i to bardzo :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Na żywo jest piękniejszy, zdjęcia nie oddają w pełni jego uroku :(

      Usuń
  6. nie chwycił mnie za serce, mógłby być ciut ciemniejszy. chociaż jak mówisz, że zdjęcia nie oddają jego uroku... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo jest cudowny, ale w wersji ciemniejszej tez byłby piękny :)

      Usuń
  7. Śliczny!!!! szkoda, że są niedostępne w Polsce

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny kolor :) Czy sprawdzałaś, jak długo wytrzymuje na paznokciach? Mam 2 lakiery Catrice - wszystko jest ok, tylko potrafią odpryskiwać tego samego albo następnego dnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakiery zmieniam na paznokciach niemalże codziennie, więc nie mogę się wypowiedzieć. Ale piaski trzymają się u mnie długo, poza tym, patrząc wstecz, gdy były czasy kiedy nosiłam jeden lakier kilka dni, to ja nie miewałam problemów z odpyskiwaniem, raczej ze startymi końcówkami ;)

      Usuń
  9. No kurcze....na pazurkach wyglada oblednie

    OdpowiedzUsuń
  10. w buteleczce d...y nie urywa, ale na paznokciach... yay!

    OdpowiedzUsuń
  11. taki cukrowy :) w butelce wydaje się ciemniejszy i faktycznie zyskuje na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem nim zauroczona :) moje pierwsze skojarzenie to także Baltic Sand nr 7, ale po bliższym przyjrzeniu się mogę stwierdzić, że ten jest dużo ładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Tak, ale będą w sklepie miałam szanse je porównać i baltic sand jest błękitny, a ten to zielona mięta :) No i te drobinki...

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Tak, nie każda z nas lubi takie błyskotki, ale ja lubię i to bardzo ;)

      Usuń
  14. Podobny do piaskowej Chinki, której nazwy nie pamiętam. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z limitki Sea Goddess? Tamten jest ciemniejszy :)

      Usuń
  15. Bardzo ładny jest ten lakier:) Izuś czy mi się wydaje, czy zmieniłaś sposób malowania/ kształt skórek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) lakier strasznie mi przypadł do gustu...
      A co do skórek to jak zwykle ja nic z nimi nie robię. Może chodzi Ci, że tak bardziej przy skórkach jest zaokrąglone, w sensie lakier? Tym pędzelkiem mi się tak fajnie malowało i tak ładnie okrągło nawet wyszło ;) Bo ja mam z tym problem, nie każdym pędzelkiem potrafię tak zrobić, a skórki to ja mam u nasady takie jakieś bardziej w kwadrat...

      Usuń
  16. Śliczny jest taki syreni <3

    OdpowiedzUsuń
  17. U Ciebie wygląda genialnie, a ja nie mogę się przekonać do takich odcieni :)
    Nie dziwi mnie Twoje uczucie do niego, bo to naprawdę piękna błyskotka ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Super się prezentuje na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, sprawiają mi dużą przyjemność i za to, że tu zaglądacie.
Wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimowych czytelników proszę o przedstawianie się.
Dla postów starszych niż 2 dni ustawione jest moderowanie komentarzy :)