poniedziałek, 4 lipca 2016

Ulubieńcy czerwca

Zapraszam na kolejnych ulubieńców miesiąca, tym razem czerwca :)
Znajdziecie przede wszystkim kosmetyki do makijażu, gdyż w sprawie pielęgnacji niewiele się zmieniło ;)








1. Olejki orientalne, regeneracja włosów, jojoba i słonecznik, MARION, 30 ml
Bardzo tani, bardzo wydajny i bardzo dobrze spełniający swoje zadanie olejek do włosów. Ja posiadam wersję do włosów zniszczonych. Zależy mi bardzo, aby je mocno regenerować i nawilżać, są długie, więc ich kondycja czasami bywa kiepska. Stosuję ten olejek po umyciu włosów, tak od połowy długości do końcówek. Efekt jest natychmiastowy, włosy są bardzo nawilżone, miękkie i gładkie. Dodatkowo olejek cudownie pachnie. Ja zapewne sięgnę po kolejną buteleczkę. 




2. 7 in One Total effects, odmładzający krem pod oczy, OLAY
Dawno, bardzo dawno nie miałam tak dobrego kremu pod oczy. Po pierwsze cudownie nawilża skórę, czuć to od razu i to uczucie nie znika tuż po aplikacji. Po drugie ładnie niweluje cienie, delikatnie, ale jednak. Pięknie rozświetla, ma w sobie mnóstwo delikatnych złotych drobinek. Czy niweluje zmarszczki? ...Nie wiem, ja mam drobne,ale nie wierzę w to by krem mógł zlikwidować już istniejące zmarszczki...na to chyba tylko botoks ;DDDD W każdym razie, to jest mój aktualnie ulubiony krem pod oczy i na razie nim pozostanie ;)




3. Baza pod podkład Fix & Protect, RIMMEL
Baza , która ma poprawić wygląd cery i chronić ją przed szkodliwym działaniem środowiska. Zawiera filtr SPF 25, dość wysoki. Ma być również bazą antystresową. Bardzo ładnie się rozprowadza, choć jest dość gęsta i jasna, ale myślę, że to przez wysoki filtr. Skóra po niej wygląda bardzo ładnie, zdrowo,  podkład nakłada się bez problemu. Bardzo fajny, wydajny produkt, wiele razy używany przeze mnie w tym miesiącu.




4. Podkład satynowy, 103 light beige, AA
Jeden z fajniejszych podkładów, jakie ostatnio odkryłam. Rzeczywiści daje satynowe wykończeniu, bardzo ładne krycie, nie zapycha, długo się u mnie utrzymuje. Moja skóra bardzo fajnie, świeżo po nim wygląda. Jestem na TAK! :)




5. Podkład Affinitone , 24 Golden beige, MAYBELLINE
Tak, wiem, to nie jest dla nikogo nowość...no może dla mnie....;D To jest moje super odkrycie. Nie mam wielkiego doświadczenia z podkładami Maybelline, do tej pory raczej je omijałam. Ten podkład kupiłam na promocji, pomyślałam, że w końcu go wypróbuję. Ma to być podkład idealnie stapiający i dopasowujący się do odcienia skóry i rzeczywiście tak jest. Jest świetny, ma ładne krycie, delikatnie rozświetlające złote drobinki, super się rozprowadza, daje bardzo naturalny efekt...super się utrzymuje, dodatkowo zawiera wit. E i bardzo fajnie nawilża. ...Nie mam zarzutów...jest ekstra.

   6. Mineralne perełki do twarzy, nr 1 Bright pearls, KOBO
Rewelacyjne perełki rozświetlające do twarzy. Efekt jaki dają jest bardzo subtelny, drobinki są delikatne, super ożywiają twarz, zwłaszcza kiedy nie mam ochoty na płaski mat. Raczej nie można sobie nimi zrobić krzywdy.





7. Perełki brązujące Pink bronze, AVON
Dające śliczny, subtelny efekt perełki z Avonu. Rzeczywiście są takie różowo-brązowe, ale bardzo jasne. Efekt jaki dają jest bardziej rozświetlający niż brązujący, dlatego ja ich używam na róż, aby go delikatnie rozświetlić lub zamiast rozświetlacza na szczyty kości policzkowych. Efekt jest świetny :) Aha...cudownie pachną ;)



8. Rozświetlacz do twarzy Princess dream, MY SECRET, 7,5 gr
Mój ulubiony rozświetlacz, pokazywany po raz drugi w ulubieńcach. Ten odcień to taki ciepły delikatny beż..na skórze daje piękną tafle :) Jest baaaardzo wydajny i tani. Mój absolutny faworyt...  




9. Tusz do rzęs Boost it! , AVON
Pogrubiająca maskara, która czyni z moimi rzęsami cuda. To kolejny tani tusz (po tym Miss Sporty pokazanym w poprzednich ulubieńcach) który mnie pozytywnie zaskoczył. Kosztuje ok. 10 zł, ma plastikową szczoteczkę, dość długą i z niewielką ilością wypustek. On tak bardzo wydłuża moje rzęsy, cudownie rozczesuje i pogrubia, że sama nie wiem, czy ten jest lepszy czy ten Miss Sporty. Po prostu świetny, rewelacyjny wręcz produkt za niewielkie pieniądze. Polecam wypróbować :)




10. Cień do brwi nr 302 Ash, KOBO .
To,że cienie Kobo są świetnie, wie wiele z Was. Nie może być inaczej w przypadku cienia do brwi. Super pigmentacja, nie osypuje się, jak go nałożę to jest na miejscu przez cały dzień, nie ma mowy o ścieraniu się. Ja najbardziej lubię podkreślać brwi cieniami, bo to bardzo szybka i łatwa metoda. Robienie brwi tymi cieniami to czysta przyjemność :)




11.Fixer, mgiełka do utrwalania makijażu, BIELENDA
Mgiełka , która ma za zadanie utrwalić, przedłużyć i zmatowić makijaż. Bardzo łatwa w użyciu, o pojemności 75 ml, bardzo wydajna, wystarczy dwa razy delikatnie rozpylić na twarz. Szybko zasycha, rzeczywiście ten makijaż utrwala, scala, ale sprawia satynowe wrażenie niż matowe, co akurat mi bardzo odpowiada. Super sprawa na letnie upały ;) Mi się ten produkt sprawdził , lubię go




12. Szminki
    



1. Avon True Color Carnation - kremowy delikatny chłodny róż.
2. Bourjois Rouge Edition Velvet 07 Nude-ist przybrudzony herbaciany nude-róż ;)
3.Golden Rose matte lipstick crayon nr 08 przybrudzony róż z delikatną nutą fioletu (taki mauve)
4. Revlon Colorburst Lip Butter Wild Watermelon transparentne masełko w kolorze arbuza, bardzo nawilżający produkt.
5. L'Oreal Caresse 202 Impulsive Fuchsia transparentna jasna fuksja



6. Avon Royal Peony - koralowy róż, forma masełka, ale krycie bardzo fajne.
7. Avon True Color matte Splendidly Fuchsia - matowy róż.
8. Avon True Color Fearless Fuchsia - kremowa bardzo intensywna jasna fuksja, w realu nawet bardziej chłodna, cudo, jedna z moich ukochanych pomadek :)
9. Golden Rose velvet matte nr 06 czyli matowy intensywny oranż...niestety ta szminka bardzo wysusza moje usta... :(




13. Lakiery
Oprócz tych lakierów, które pokazałam w czerwcu na blogu, na uwagę zasługują te oto kolory, które bardzo przyjemnie mi się nosiło. Chciałam zrobić zdjęcia dłoni , kiedy nosiłam każdy z tych lakierów, ale nie udało się ;). Pokażę Wam kolory na próbniku, ale mam jeden lakier, który sfotografowałam podczas noszenia i ten zaprezentuję w takiej formie ;)


1. Sally Hansen Hat's Off to Hue piękna pastelowa mieszanka lawendy i chabrowego koloru z delikantym srebrnym shimmerem, niewidocznym zupełnie na zdjęciu.
2. Essie Foot Loose kremowa malina z delikatną nutą fioletu
3. Essie Brides No Grooms cudowna mieszanka różu i koralu, piękny kolor.
4. Essie Happy Wife Happy Life pomidorowa czerwięń, rewelacyjna.
5. OPI Infinite Shine In Familiar Terra-tory, kremowy przykurzony koral.


6. OPI Stop it I'm Blushing - piękna, cudowna pastelowa brzoskwinka  z nutą nude. Kocham ten lakier :DDDD


 To by było na tyle :)

Czy macie, używacie, polecacie coś z moich ulubieńców? Czy macie może inne zdanie na ich temat?
  

20 komentarzy:

  1. Jaki ładny ten OPI, Stop It... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile pięknych lakierów! Ten O.P.I jest boski! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nigdy nie używałam podkładu ani tych wszystkich strasznych wyświetlaczy i kuleczek :p tuszu używam jednego od niepamiętnych czasów (gosh - catchy eyes). nie jest taki, ale świetny ;) więc no cóż, nic dziwnego, że "zbieram" tylko lakiery :p i muszę przyznać, że podoba mi się ten nudziakowy opi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. OPI jest faktycznie cudny! Podkład Maybelline miałam swego czasu i nawet go lubiłam, choć głównie latem, bo na zimę był trochę zbyt lekki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też używam tych kuleczek z Avonu dla mnie są idealne, tak jak mówisz dają bardzo subtelny efekt :)ile nowych lakierów haha ja też ostatnio powiększyłam swoją kolekcję bo zrobiłam zamówienie z Semilaca, uwielbiam ich kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten rozświetlacz i bardzo się z nim polubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podkład z AA uwielbiam :) Muszę do niego wrócić ale na razie mam 3 podkłady więc jeszcze nie teraz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. pomadki i lakiery kolory super, rozświetlacz sensique jest moc :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nudziak OPI bardzo mi się podoba; aż sama jestem zaskoczona bo zazwyczaj nie lubię takich kolorów ,ale ten ma w sobie coś wyjątkowego ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, sprawiają mi dużą przyjemność i za to, że tu zaglądacie.
Wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimowych czytelników proszę o przedstawianie się.
Dla postów starszych niż 2 dni ustawione jest moderowanie komentarzy :)