L jak L'oreal

Marka L'oreal wypuściła na rynek nowe lakiery z serii Color Riche L'Huile. Lakiery te są wzbogacone o mikro-olejki - dla wyjątkowego blasku, intensywne pigmenty dla głębokiego koloru oraz zmysłowy zapach ;). Tyle podaje firma na temat swoich nowości. Ja dodam, że lakiery mają śliczne buteleczki oraz bardzo wygodne szerokie pędzelki, po bokach owalnie ścięte. Dziś Wam pokażę kolor nr 440 Cherie Macaron, czyli kremowy intensywny koral. Co do pigmentacji- to rzeczywiście jest świetna, jedna gruba warstwa spokojnie załatwi sprawę, ale że to moje pierwsze spotkanie z tymi nowymi wersjami, to u mnie są dwie cienkie warstwy. Lakier bardzo ładnie błyszczy, ale musiałam się posilić wysuszaczem, ponieważ mój egzemplarz mi bąbelkował :/ Nałożyłam top i po kłopocie. Być może to wina pogody, jest baaardzo gorąco, nie wiem, zobaczę, jak będzie się sprawował następnym razem. Zapach jest identyczny jak w szminkach z serii Color Riche, niestety, na drugi dzień prawie niewyczuwalny. Ale kolor jest śliczny. Jestem wielką fanką wszelkich koralowych odcieni i ten bardzo przypadł mi do gustu ;)

P.s. widoczne na zdjęciach niewielkie bąbelki zrobił mi mój dogorywający Sally Hansen Insta-Dri ;)

Na moich paznokciach: jedna warstwa Kobo Intensive Hardener, dwie warstwy L'oreal, jedna warstwa Sally Hansen.

Macie , polecacie nową serię lakierów L'oreal?