poniedziałek, 28 września 2015

O jak OPI + W jak Wibo

Dziś kolejny duet na mych paznokciach. Mam na sobie lakier OPI Purple Palazzo Pants (kolekcja Venice jesień/zima 2015). Jest to kremowy pastelowy kolor lila. Malowanie to czysta przyjemność, dwie warstwy, świetna konsystencja. Jako akcent i dodatek lakier Wibo Wow Glamour Sand nr 4, czyli piasek w kolorystycznej mieszance fioletu, granatu, złota i różu. Nakładanie fajne,ale krycie takie sobie, potrzebowałam dwóch grubych warstw, aby w pełni pokryć płytkę. Czas schnięcia całkiem szybki, schnie na klasyczną piaskową fakturę. Kropki zrobione za pomocą sondy. Moje zdjęcia lekko przekłamują kolor OPI, w realu jest on mniej różowy, bardziej fioletowy i chłodniejszy ;)

Na moich paznokciach: jedna warstwa Inglot Nail Whitener, dwie warstwy OPI, dwie warstwy Wibo, jedna warstwa Poshe.























Co sądzicie o jesiennej kolekcji OPI? Podoba Wam się? 

wtorek, 22 września 2015

C jak China Glaze + C jak Catrice

Na moich paznokciach wylądował dziś duet. Głównym lakierem jest China Glaze Rain Dance the Night Away (kolekcja Desert escape lato 2015). Jest to dość intensywny kremowy turkus. Nakłada się bardzo przyjemnie, potrzebne są dwie cienkie warstwy do pełnego krycia. Jako mały akcent na paznokciach placów serdecznych glitter Catrice I'm Dynamite, czyli różnej wielkości szare metaliczne heksy zatopione w bezbarwnej bazie. Nakłada się całkiem w porządku, aczkolwiek trzeba trochę łowić glitter i nieco miziać pędzelkiem po paznokciu , aby go równomiernie rozprowadzić ;) Całość w moim typie, a kolor China Glaze skradł mi serce, jest piękny ;D

Na moich paznokciach : jedna warstwa Nail Whitener Inglot, dwie warstwy China Glaze, jedna warstwa Catrice, jedna warstwa Poshe.







 Podobało się Wam coś z letniej kolekcji Desert escape?

sobota, 19 września 2015

O jak OPI

Dzisiejszy post będzie ciut podobny do poprzedniego, a to z powodu koloru jaki mam na paznokciach. Ostatnio ciągnie mnie do słonecznych odcieni, dlatego dziś przed Wami lakier  OPI You're So Flippy Floppy (kolekcja Brazil wiosna/lato 2014 mini zestaw Beach sandies ). Jest to piękny, dość intensywny żółty piasek, delikatnie metaliczny. Nakłada się bardzo przyjemnie, potrzebne mi były dwie cienkie warstwy do pełnego krycia. Schnie szybko. Efekt jest uroczy ;) Atutem tego lakieru jest jego optymistyczny, słoneczny kolor, minusem - pojemność. Niestety te piaski występują tylko w wersji mini. Szkoda, bo to bardzo udane kolory :)

Mam na sobie: dwie warstw lakieru OPI.























Podobają Wam się kolory piasków z kolekcji Brazil?  

wtorek, 15 września 2015

A jak Astor

Dziś manicure z delikatnymi dodatkami. Mam na sobie lakier Astor Happy style , czyli dość intensywny żółty odcień ze srebrnym shimmerem. Lakier ma w miarę fajną, delikatnie gęstą konsystencję. Potrzebne mi były dwie średnie warstwy do pełnego krycia. Efekt na paznokciach bardzo mi się podoba. Jako akcent dodałam na każdy paznokieć po jednej czarnej gwiazdce , pochodzącej ze sklepu Lady Queen . Gwiazdki są drobne, nakłada się je łatwo, bardzo dobrze trzymają się płytki. Efekt końcowy w moim stylu. Lubię raczej delikatne zdobienia, także jak widzicie szaleństwa tutaj nie ma :DDD Ale nosi się bardzo przyjemnie ;)

Mam na sobie: jedną warstwę odżywki do paznokci CC Magic Nails Bielenda, dwie warstwy lakieru Astor, gwiazdki, jedna warstwa Poshe. 



















A tak wyglądają ćwieki z bliska. Jest tutaj aż dwanaście wzorów do wyboru, m.in. gwiazdy, motylki, łezki, kropki, kwadraty, trójkąty, serca. Są drobne, mi bardzo odpowiada taka wielkość, w sam raz na moje paznokcie ;) Mój zestaw ćwieków znajdziecie  tutaj. A jeśli macie ochotę zobaczyć jakie jeszcze są w ofercie tego sklepu, to więcej jest tutaj .

Jeśli zainteresuje Was coś w sklepie Lady Queen, możecie użyć mojego kodu GXLC15, wtedy dostaniecie 15 % zniżki ;) 

  
Czy lubicie ćwieki, korzystacie z nich ?

piątek, 11 września 2015

O jak OPI

U mnie na paznokciach od wczoraj lakier OPI Go with the Lava Flow (kolekcja Hawaii wiosna/lato 2015). Śliczna mieszanka czerwieni, różu i złota. Ślicznie opalizujący kolor dzięki złotemu i różowemu shimmerowi. Aplikacja wyjątkowo przyjemna, potrzebne dwie cienkie warstwy do pełnego krycia. Uważam , że ten kolor świetnie się sprawdza zarówno pod koniec lata , jak i na początku jesieni. Bardzo ciekawy, podoba mi się :)

Na moich paznokciach: jedna warstwa odżywki do paznokci CC Magic Nails Bielenda, dwie warstwy OPI, jedna warstwa Poshe.















I jak Wam się podoba lakier w odcieniu lawy? Wasza bajka czy raczej nie? ;)

poniedziałek, 7 września 2015

C jak Color Club

Dzisiejszy manicure pokazuję ze sporym opóźnieniem, ale bardzo chciałam Wam pokazać jednego z moich tegorocznych letnich ulubieńców. Zdjęcia pochodzą sprzed tygodnia, najpiękniej prezentuje się w pełnym słońcu. Przed Wami Color Club Peace, Love & Polish (kolekcja Poptastic lato 2014). Jest to neonowy róż ze złotym shimmerem. Absolutnie bombowy lakier, po prostu ideał. Nakłada się wyśmienicie, dwie cienkie warstwy potrzebne są do pełnego krycia. Wysycha na delikatną satynę, ale ja oczywiście używam na niego top. Świetny wygląda zarówno w cieniu jak i w słońcu, w którym drobinki pięknie migoczą. Jest to jeden z piękniejszych neonów w mej kolekcji :)

Na moich paznokicah: jedna warstwa Whitening Anti-yellow My Secret, dwie warstwy Color Club, jedna warstwa Poshe.






















Nie wiem jak Wy, ale ja jestem zakochana :DDDD Czyż ten lakier nie jest cudowny?

czwartek, 3 września 2015

Ulubieńcy lipca/sierpnia

Kolejna odsłona cyklu ulubieńców miesiąca. Tym razem podwójna, wakacyjna, ponieważ dotyczy kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych z dwóch wakacyjnych miesięcy: lipca i sierpnia. Jeśli jesteście ciekawe co najczęściej było przeze mnie używane, co mi się spodobało i jakie nowości odkryłam to zapraszam do czytania :)







1. CC Cream Body perfector, Bielenda
Bardzo fajny multifunkcyjny krem CC 10w1, który jest zarówno balsamem pielęgnacyjnym jak i korektorem. Ma beżowy kolor z mnóstwem rozświetlających drobinek, które rewelacyjnie odbijają światło i pięknie wyglądają na skórze. Formuła jest lekka i fajnie się wchłania. Ja stosuję przede wszystkim na nogi. Po nałożeniu należy kilka minut odczekać do całkowitego wchłonięcia, aby nie poplamić sobie ubrania. Krem ma za zadanie udoskonalić wygląd skóry, co mogę potwierdzić, nawilżyć - również się sprawdza, ujędrnić - nie wiem, może przy codziennym stosowaniu to i ujędrnia. Ma również maskować niedoskonałości np. neutralizować zaczerwienienia i "pajączki", ale to się nie sprawdziło - "pajączków" nie tuszuje ;P
Bardzo fajny, świetnie się sprawdził latem na nogi i ramiona :) Ładnie ujednolica skórę i dodaje jej blasku. Duży plus za wodoodporność! (ciężko zmyć złoty shimmer ;D).




2. Cool relax, żel chłodząco-relaksujący, Acerin
Bez tego produktu nie mogę się wręcz obejść. Od dzieciństwa mam problem z rwaniem nóg, w letnie upały to wieczorem nie mogę zasnąć , dlatego ten produkt jest mi niezbędny. Zawiera hesperydynę, wyciągi z kasztanowca i arniki oraz mentol. Działa baaardzo chłodząco, dzięki czemu ból nie jest już tak odczuwalny, to kręcenie nóg nie jest już tak irytujące. Polecam na upały i opuchnięte nogi - ten żel może być wybawieniem.

    
3. Balsam pielęgnujący do stóp, Fuss Wohl, Rossmann
Mam bardzo suchą skórę stóp, dlatego ich codzienna i regularna pielęgnacja jest mi bardzo potrzebna. Cała seria rossmanowska Fuss Wohl jest godna polecenia; fajne jakościowo produkty za przystępną cenę. Jestem tej firmie wierna od wielu, wielu miesięcy. Zmieniam tylko rodzaje kremów. Ten jest rewelacyjny do bardzo suchej skóry, zawiera olejek z awokado i migdałów. Nawilża i delikatnie natłuszcza skórę, daje poczucie komfortu. 




4. Advance Techniques serum na suche końcówki, Avon
Rewelacyjnie natłuszczające i nawilżające serum na suche i zniszczone końcówki włosów. To już moje drugie opakowanie, serum działa niemalże od razu, włosy są zdecydowanie nawilżone, odżywione, miękkie i puszyste. Cudownie pachnie. Moje włosy bardzo je lubią :)




5. Kąpiel do dłoni, Body Club
Kąpiel do dłoni w formie tabletek musujących bogatych w naturalne olejki roślinne. Bardzo fajnie regeneruje dłonie, nawilża naskórek. Taką kąpiel można sobie zafundować raz w tygodniu, przyjemny zabieg ;) Do kupienia w Biedronce.




6. Max repair regenerujące serum do paznokci , Evree
Bardzo fajne serum, którego recenzję możecie znaleźć w poście z lipca. Towarzyszy mi już kolejne miesiące, sprawdza się bardzo dobrze, jest niezwykle wydajne, używam często.




7. Odżywka do paznokci whitening anti-yellow, My Secret
Odżywka do paznokci przeciwko powstawaniu żółtych przebarwień płytki. Bardzo fajna, super się rozprowadza, szybko schnie i dobrze się sprawdza pod kolorowe lakiery. Tania i dobra.




8. Skoncentrowane serum do rąk i paznokci , Cztery Pory Roku
Kuracja regenerująca do skóry zniszczonej i podrażnionej. Świetny produkt, który rzeczywiście przynosi ulgę suchej skórze. Wydajny o pięknym zapachu. Dodatkowym atutem jest forma aplikacji za pomocą pompki. Świetny w czasie podróży.
        





9. Podkład True Match w kolorze: N2 Vanille, L'Oreal
Super podkład z delikatnymi złotymi drobinkami. Fajnie się rozprowadza, nie roluje, nie rozmazuje, nie zatyka porów. Drobinki bardzo subtelnie odbijają światło. Godny polecenia, przynajmniej u mnie się sprawdza ;)




10. Podkład Skin luminizer w kolorze Nude, Max Factor
Absolutnie rewelacyjny podkład, o konsystencji kremowego żelu ze złotymi drobinkami. Rewelacyjnie i szybko się rozprowadza, bez smug. Mam wrażenie, że jest mocno nawilżający, zwłaszcza czuję to podczas nakładania. Delikatnie rozświetla. Jest średnio kryjący, super na wiosnę i lato. Dla mnie hit!




11. Cienie do powiek Infaillible/Indefectible w kolorze 002 Hourglass beige i 004 Forever pink, L'Oreal
Super cienie do powiek o konsystencji kremowego pudru. Nakładają się bardzo przyjemnie, a co najważniejsze, mimo wielu drobinek nie osypują się, nic a nic! Co było dla mnie sporym szokiem. Są bardzo wydajne. To cienie jakby perłowe, dające na powiece efekt mokrego oka, ale bardzo błyszczącego. Są delikatne, wręcz aksamitne. Jednym słowem : rewelacja.     




 12. Korektor rozświetlający Lumi Magic, L'Oreal
Bardzo fajny korektor z drobinkami rozświetlającymi do nakładania za pomocą pędzelka. Fajna konsystencja, dobrze się rozprowadza, rzeczywiście rozświetla i niweluje cienie pod oczami. Wciąż szukam ideału pod oczy, a temu jest nawet blisko ;)
P.s. polecacie jakiś super korektor rozświetlający pod oczy?




 13. 4Ever Bronzer Skin Match, Astor w kolorze: 001 Blonde
Fajny, bardzo delikatny matowy bronzer w kamieniu. Fajnie się nakłada, efekt jest delikatny, raczej trudno przedobrzyć. Ja mam odcień dla blondynek, ponieważ mam dość jasną karnację. Produkt bardzo wydajny.

     
14. Róż do policzków nr 99, Inglot
Delikatny róż do policzków w kolorze różano-brzoskwiniowym z delikatnymi złotymi drobinkami. Łatwy w obsłudze, już przy pierwszym pociągnięciu pędzla uzyskuje się fajny kolor na skórze. Wydajny, dobrze się trzyma. Bardzo lubię.





15.Puder rozświetlający do twarzy Princess dream, My Secret
Cudowny rozświetlacz do twarzy dający super efekt. Bardzo wydajny, o pięknym kolorze, nie osypuje się, jest drobno zmielony. Bardzo łatwy w obsłudze. Świetny produkt w super cenie.







16. Puder brązujący w odcieniu warm glow, Avon
Tego pudru ze złotymi drobinkami używam na dekolt. Drobinki są dość spore,raczej na twarzy nie lubię takiego efektu. Ale dekolt czy ramiona bardzo ładnie się prezentują potraktowane tym pudrem ;)   




17. Szminki
Nr 1 Rimmel As You Want Victoria 
Piękna kremowa w odcieniu malinowego różu.
Nr 2 Avon Passion 
Kremowa mieszanka koralu i różu.
Nr 3 Maybelline Fuchsia flash 
Intensywna fuksja, rewelacyjna na lato :)
Nr 4 Avon Lava love 
Kremowa pomidorowa czerwień.  
Nr 5 Avon Coral Burst
Kremowa ze złotymi drobinkami w kolorze ciemnego pomarańczu z odrobiną ciepłej czerwieni
Nr 6 Avon Tangerine tango
Intensywna pomarańczowa z delikatnymi złotymi drobinkami.
Nr 7 Avon Berry bright
Kremowa dość intensywna różowa
Nr 8 Avon Hibiscus
Średni , ale intensywny odcień różu.

Jak widać jestem wielką fanką szminek Avonu, ale ich jakość i kolorystyka bardzo mi dopowiadają :)




18. Lakiery ;) (oprócz tych pokazanych na blogu w lipcu/sierpniu)
Nr 1 Sally Hansen Batbano blue
Dość ciemny niebieski kolor z shimmerem. Nakłada się bardzo przyjemnie, dwie warstwy potrzebne do pełnego krycia.   
Nr 2 Morgan Taylor Look at You, Pink-achu! 
Bardzo intensywny słodki róż. Potrzebne dwie grubsze warstwy do pełnego krycia (lubi smużyć).
Nr 3 Morgan Taylor Pop-arazzi Pose
Bardzo intensywny, neonowy róż. Dwie cienkie warstwy potrzebne do pełnego krycia.
Nr 4 China Glaze Home Sweet House Music
Świetna neonowa pomarańcza , najlepiej nakładać dwie warstwy na jedną białą.
Nr 5 Jessica Silk Sari
Intensywny róż w wersji glassfelcked. Potrzebne dwie warstwy do pełnego krycia. Szaleńczo wibrujący kolor w słońcu, świetny na lato :)




Nr 1 OPI Is Mai Tai Crooked? 
Kremowa urocza morela, która potrzebuje dwóch warstw do pełnego krycia.
Nr 2 China Glaze DJ Blue My Mind
Intensywny kremowy niebieski, dwie warstwy do pełnego krycia.
Nr 3 Orly Push the limit
Neonowy pomarańczowo-koralowy odcień. Absolutnie rewelacyjny. Dwie warstwy do pełnego krycia,
Nr 4 OPI  I Just Can't Cope-acabana
Średni odcień kremowego żółtego, dwie warstwy do pełnego krycia.
Nr 5 China Glaze Point me to the party
Kolory multi glitter, rewelacyjny. Wystarczy jedna warstwa aby uzyskać super efekt na jakimkolwiek kolorze. Ja najchętniej nosiłam na bieli :)
Nr 6 Misslyn Kiwi bomb
Piękna zieleń z czarnymi i złotymi drobinkami. Wysycha na coś podobnego do piasku. Świetny!


Nr 1 Essie Fifth Avenue
Intensywna kremowa czerwień, piękna. 
Nr 2 Lovely Baltic sand nr 6
Szafirowy piasek, rewelacyjny :)
Nr 3 China Glaze Red-y to Rave
Neonowa jasna koralowa czerwień.Dwie warstwy do pełnego krycia.Cudowna :)
Nr 4 Sally Hansen White On
Bardzo często używana tego lata biel, pod neony i glittery. Dwie cienkie warstwy do pełnego krycia, pod glitter wystarczy jedna warstwa.
Nr 5 Color Club Peace, Love & Polish
Uwielbiany przeze mnie lakier w kolorze neonowego różu ze złotym shimmerem. Dwie warstwy do pełnego krycia. Rewelacja!
Nr 6 Essie Garden variety
Piękny kremowy odcień teal z dużą nutą niebieskiego. Dwie cienkie warstwy do pełnego krycia. Prezentuje się pięknie. 



Macie, używacie, polecacie, podzielacie moją opinię na te kosmetyki?