wtorek, 31 grudnia 2013

O jak OPI

Witajcie w ostatni dzień tego roku ;) Mam dzisiaj na sobie bardzo balowy lakier :D Jest to OPI Sparkle-icious (kolekcja świąteczna 2010 : Burlesque ). Jest to oczywiście glitter ;D Drobny, tym razem w kolorze niebieskim, fuksji i złota. Krycie słabsze niż w Absolutely Alice, dlatego też musiałam dać trzy warstwy. Myślę, że w końcu zacznę go nakładać po prostu na jakiś lakier bazowy np. złoty. Schnie szybko, cudownie błyszczy i uważam , że jest to lakier iście sylwestrowy :D

ŻYCZĘ WAM DZISIAJ SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY I DO SIEGO ROKU DZIEWCZYNY !!! :)

Na moich paznokciach: jedna warstwa peel off base coat Essence, trzy warstwy OPI, jedna warstwa Seche Vite.















Jakie sylwestrowe mani gości u Was na paznokciach?

poniedziałek, 30 grudnia 2013

C jak Catrice + C jak China Glaze

Dziś przychodzę do Was z duetem. Miałam ochotę na ciemny lakier z odrobną błyskotek. Dlatego też jako tło posłużył mi lakier Catrice How I Matt Your Mother czyli matowy, a właściwie satynowy lakier w kolorze bardzo przykurzonego blurple. Ale to co widać w buteleczce, nijak ma się do tego, co otrzymujemy na paznokciach. Mianowicie na pazurkach lakier staje się bardzo ciemnym granatem z odrobiną przykurzonego fioletu. Dla mnie rozczarowanie, bo liczyłam na taki kolor jak w butelce. Ale i tak jest całkiem fajny. Nakłada się świetnie, wystarczy jedna grubsza warstwa do pełnego krycia. Na niego nałożyłam lakier China Glaze Be Merry, Be Bright (kolekcja świąteczna 2013 Happy HoliGlaze ). Jest to przezroczysta baza wypełniona glitterem w postaci plasterków miodu: małych i średnich, w kolorze blurple i czerwonym. Nakłada się całkiem przyzwoicie,ja użyłam jednej grubszej warstwy. Wszystko pokryłam matującym topem Lovely .

Na moich paznokciach: jedna warstwa eliksiru z jedwabiem Wibo, jedna warstwa Catrice, jedna warstwa China Glaze, jedna warstwa Lovely.















Zgrany duet czy niekoniecznie? ;)

niedziela, 29 grudnia 2013

O jak OPI

Dzisiaj chciałam Wam pokazać absolutną błyskotkę ;DDD Mianowice lakier OPI Absolutely Alice (mini kolekcja Alice In Wonderland wiosna 2010). Jest to lakier w formie drobnego glitteru w kolorze niebieskim i złotym. Jest on dość gęsty, mocno napakowany brokatem. Nakłada się całkiem przyzwoicie, potrzebowałam dwóch grubszych warstw do pełnego krycia. Schnie w tempie błyskawicznym, ale jak na glitter przystało , po wyschnieciu jest nieco chropowaty. Dlatego zawsze nakładam na niego wysuszacz. Uważam Alicję za absolutną ślicznotkę i muszę przynajmniej raz w roku nałożyć ją na pazurki. Przyznaję , że zawsze jest to właśnie w okresie świątecznym lub karnawałowym ;)

Na moich paznokciach: jedna warstwa peel off base coat Essence, dwie warstwy OPI, jedna warstwa Seche Vite. 
















Co sądzicie o Alicji?

sobota, 28 grudnia 2013

K jak Kiko

Dziś mam Wam do pokazania mój nowy nabytek, mianowicie lakier Kiko 453 Cherry Red . Lakier ten pochodzi z ostatniej kolekcji piasków Sugar mat. Jak dla mnie jest to czereśniowa  czerwień ze złotymi i różowymi drobinkami. Potrzebowałam dwóch warstw do pełnego krycia. Jedyny mankament to czas schnięcia, ciut dłuższy od poprzedniej serii tych piasków. Faktura klasycznie piaskowa. Cudownie wygląda w dzisiejszym słońcu, w cieniu jest zdecydowanie ciemniejszy i bardzej malinowy. Moja miłość do piasków jak na razie nie ma końca ;DDDD

Na moich paznokciach: eliksir z jedwabiem Wibo, dwie warstwy Kiko. 















Podoba Wam się piasek w wydaniu czerwonym?

piątek, 27 grudnia 2013

N jak Nicole by OPI

Rozleniwiłam się okropnie w ciągu tych dwóch dni, o czym może świadczyć fakt, że nie chciało mi się dzisiaj za bardzo malować paznokci :DDD Ale spięłam się i oto jest efekt. Mam na sobie lakier Nicole by OPI Listen to Your Momager! (kolekcja świąteczna Kardashian Kolors 2011). Jest to lakier w kolorze szafirowym , wypełniony shimmerem. Baza jest nieco żelkowa, ale dwie warstwy bardzo fajnie kryją :) W buteleczce ten lakier wygląda bardziej na granat, ale efekt końcowy na pazurkach bardzo mi się podoba.

Na moich paznokciach: jedna warstwa Nail Tek foundation II, dwie warstwy lakieru, jedna warstwa Seche Vite.














Lubicie nosić takie odcienie na paznokciach?